czwartek, 5 grudnia 2013

List do M............

Już jakiś czas temu Patka napisała list do Świętego Mikołaja ( to znaczy ja napisałam a ona narysowała). Teraz z utęsknieniem czeka na wymarzony prezent i po każdej psocie pyta czy Mikołaj na pewno się za to na nią nie obrazi i za karę nie przyniesie jej prezentu :)
No cóż jutro się okaże :)
Ta wytęskniona chwila jest już coraz bliżej................
I wszyscy mamy nadzieje że Mikołaj dostał i przeczytał  list który razem pisałyśmy :)
A jutrzejszego poranka w odpowiedzi  przy łóżku Patki zobaczymy pięknie zapakowany podarek od naszego Kochanego Świętego Mikołaja :)



wtorek, 3 grudnia 2013

A co u nas......

......... w sumie nic się nie dzieje. Leci dzień za dniem tydzień za tygodniem czasem śmię twierdzić że po prostu wieje nudą :)
Patka co chwilę łapie jakieś wirusy. Jak nie przeziębienie to wymioty itp.
Powoli mam już tego dość!!! czy te choróbska nam w końcu kiedyś odpuszczą ???
Niedawno byliśmy na testach alergologicznych "panel wziewny" i okazało się że niestety Patka jest uczulona na olchę i brzozę. Na domiar złego brzoza rośnie tuż przy naszym oknie :(
A więc pod koniec stycznia jesteśmy umówieni na kolejną wizytę na której to zostaną Patce przepisane lekarstwa antyalergiczne.
Nigdy bym nie przypuszczała (może to dla tego że nigdy nie miałam żadnej alergii) że już od lutego zaczyna się pylenie wyżej wymienionych drzew.
Po za tym bez zmian.......... :)