Wczoraj wieczorem kładąc się spać, zupełnie nie przypuszczałam że dzisiejszy dzień spędzimy tak miło i przyjemnie. Wczorajsza pogoda nie wskazywała na to, iż będzie to dzisiaj możliwe. Przez pierwsze pół dnia lało, a potem było tak pochmurno i szaro że nie chciało się nawet patrzeć przez okno, a już o wyjściu na dwór nie wspomnę:)
Wstając dzisiaj rano zaskoczyłam się tak znaczną w stosunku do dnia wczorajszego poprawą pogody. I na zupełnym spontanie wymyśliliśmy z M wypad do Łazienek Królewskich :)
Było cudnie :) I nawet kropiący delikatnie deszczyk nie przeszkadzał nam zupełnie.
Idąc za "ciosem" jutro postanowiliśmy wybrać się do zoo. Mam nadzieję ze nic nie zmieni naszych jutrzejszych planów:)
Mimo deszczu przynajmniej było świeże powietrze:) I zmiany na blogu widzę :)
OdpowiedzUsuńNo naprawdę cudnie.
OdpowiedzUsuń