niedziela, 25 listopada 2012

Rodzinny weekend

Niestety wszystko co dobre szybko się kończy :(, nie inaczej jest i z weekendem. Było wspaniale !!! i bardzo rodzinnie.
W sobotę  wspólny spacerek do parku, karmienie kaczuszek, po drodze kilka drobnych zakupów i spotkanie ze znajomymi.
Wieczorkiem wizyta kolejnych znajomych z dzieciaczkami, więc i my i Patrysia mieliśmy miłe towarzystwo :).
Dzieciaczkom  chyba też się podobało, bo pokój po tych harcach wyglądał jak jedna wielka  zabawka. Cała podłoga w pokoju Patki usłana była zabawkami tak że nie było możliwości normalnego przejścia :) ale to bardzo fajnie bo świadczy o tym że brzdące bawiły się naprawdę dobrze a to najważniejsze.  

Dzisiaj również bardzo  miło i rodzinnie, rano wspólne śniadanko w trójkę, ( ogromnie sobie cenię wspólne posiłki, i nawet jak jeszcze nie mieliśmy naszego skarbka to zawsze marzyłam o takich rodzinnych posiłkach ) po południu spacerek, i wizyta w kościele.
Wieczór również razem :) cudownie uwielbiam takie weekendy.
Teraz Pati już śpi.



A my się relaksujemy.

 P.S. 1. Od jutra Tysia wraca do przedszkola po 2 tygodniowej przerwie chorobowej.
        2. Wczoraj minął rok od przeprowadzki do nowego mieszkania.
       

1 komentarz:

  1. My również celebrujemy wspólne posiłki:) Bardzo lubię te chwile przy stole, gdy można pogadać i pośmiać się:) A poza tym to są dobre nawyki dla dziecka na przyszłość.

    OdpowiedzUsuń