piątek, 8 lutego 2013

Znowu zimowo

I znowu nas zasypało.
Już się cieszyłam że śnieg zniknął do zera, a tu wczoraj ni z gruszki ni z pietruszki jak zaczęło sypać, to dosłownie w ciągu kilku godzin zrobiło się bielusieńko.
Oczywiście Patka jak to zobaczyło, od razu zapragnęła iść na sanki. A jak już wyszłyśmy, to przy okazji postanowiłyśmy ulepić bałwanka :)





6 komentarzy:

  1. Super :)
    To też jest sposób na uodpornienie Patrycji :) Nie mogę doczekać się takiej zabawy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, jak by ten sposób naprawdę działał, to Pati nigdy nie była by chora. My na spacer chodzimy codziennie. To taki jakby obowiązek. No chyba że leje, albo jest -20 stopni:) wtedy sobie odpuszczamy.

      Usuń
  2. u nas też zima wróciła...bałwan ekstra:)

    OdpowiedzUsuń