czwartek, 10 stycznia 2013

Pati ma Kota :)

Kot "Kaprys"bo tak ma na imię :), pojawił się w naszej rodzinie, na długo przed przyjściem Patrycji na świat.
Po jej narodzinach, nie było on szczególnie zadowolony z tego faktu, że jakaś nowa, obca osoba pojawiła się w jego domu :).
Jak po porodzie wróciłam do domu, był na mnie ogromnie obrażony, a Patkę omijał szerokim łukiem.
Trwało to dość długi czas, zanim ja w końcu zaakceptował ( około roku). Z resztą Patka na początku również nie zwracała na niego jakiejś szczególnej uwagi.
Za to teraz, jak gdzieś na dłużej wyjedziemy Pati zaraz mówi że tęskni do swojego" kotka rudzielca":).
A jak  wracamy do domu, on łasi się do niej, ociera, mruczy.
Na tę przyjaźń po prostu trzeba było czasu.


Przyjacielska zabawa w sypialni rodziców :)
Choć Kaprysku posmaruję ci łapki :)
Ona chyba na prawdę chce to zrobić ...

No to chyba czas na ewakuację :) 

8 komentarzy:

  1. Cudownie.. Koty są extra i uczą niezależności :-) cuuuuuudny kot i Pati.. I widze nowa szatę graficzna.. O niebo lepsza :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki Kochana
    P.S. Też bardzo lubię koty

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ kolorowo sie u ciebie zrobiło.
    Wiosną zapachniało.
    Ja kotów nie znam ale uwielbiam dzieci i zwierzęta.
    Wszelakim futrzakom mówię TAK.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie już się nie mogę doczekać wiosny, to chociaż w ten sposób ja sobie przybliżyłam :)

      Usuń
  4. Koty lubią dzieci. W naszej rodzinie jest dużo kotów i fakt, że wszystkie przed Zuźką uciekają, ale kto by nie uciekał przed ciągnięciem za ogon.
    Ja też uwielbiam koty.

    OdpowiedzUsuń